MKO :: Pamięć o wczoraj, odpowiedzialność za jutro

Stauffenbergstraße 13/14
10785 Berlin
Niemcy

Telefon: ++ 49 (030) 26 39 26 81
Telefax: ++ 49 (030) 26 39 26 83

URI: https://www.auschwitz.info/

Serwis nawigacyjny:
 
Nawigacja językowa:
 
Nawigacja językowa:
 
 
 
 
04.07.2018

Byli więźniowie Auschwitz żądają otwarcia wszystkich akt dotyczących nazistowskiego zbrodniarza wojennego Aloisa Brunnera w Niemczech

 
 
MKO logo

 

 

 

Jutro w Wyższym Sądzie Administracyjnym w Münster odbędzie się proces apelacyjny, w którym dziennikarz chciałby wreszcie osiągnąć otwarcie przez niemiecki Urząd Ochrony Konstytucji znajdujących się tam akt dotyczących nazistowskiego zbrodniarza wojennego Aloisa Brunnera.

Dziennikarz już od 2012 roku stara się o uzyskanie wiedzy przez wgląd do akt przechowywanych w Urzędzie Ochrony Konstytucji, dlaczego Brunner przez całe życie był w stanie unikać aresztowania i procesu, i jacy poplecznicy oraz które „oficjalne” kanały pomogły mu w 1954 roku wymknąć się z Niemiec do Damaszku. Brunner podobno zmarł po 2000 roku w Damaszku, gdzie żył spokojnie, co jakiś czas chwaląc się publicznie swą krwiożerczą rolą przy mordowaniu europejskich Zydów , a był jednym z najważniejszych współpracowników Adolfa Eichmanna: wywiad, którego w 1984 roku udzielił niemieckiemu czasopismu ilustrowanemu, opublikowano tylko częściowo ze względu na wściekłe, zbrodnicze napaści słowne: Brunner do końca życia był zatwardziałym antysemitą i osobą w sposób morderczy nienawidzącą wszystkich Zydów.

W związku z tym Christoph Heubner, wiceprzewodniczący Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, podkreślił w Berlinie:

"Krwawy ślad tego mordercy zza biurka oraz kata ciągnie się od Wiednia przez Berlin, greckie Saloniki, Paryż i południową Francję, aż po Sered na Słowacji, skąd jeszcze jesienią 1944 roku kazał deportować 12 tysięcy ludzi do Auschwitz. Przedtem, w okresie od 20 do 24 lipca w Paryżu, skazał na deportację do nazistowskich obozów zagłady 1327 żydowskich dzieci. Ponadto Brunner był jednym z najbardziej chciwych nazistowskich morderców, wzbogacających się kosztem majątku zamordowanych.

Do 1954 roku żył w Niemczech, ukrywając się pod fałszywym nazwiskiem. Krótko przed zdemaskowaniem Brunnerowi udało się jednak z pomocą innych osób uciec do Damaszku. Byli więźniowie Auschwitz są żywotnie zainteresowani jak najszybszym otwarciem akt dotyczących jego osoby, znajdujących się w Niemczech i będących w posiadaniu instytucji państwowych. To skandal, że Urząd Ochrony Konstytucji odmawiając udostępnienia akt, de facto ciągle jeszcze chroni tego masowego mordercę. A ocaleni oczywiście dalej są bardzo żywotnie zainteresowani dowiedzeniem się, z jakimi oficjalnymi strukturami powojennymi dawnych nazistowskich układów w Niemczech, które umożliwiły mu ucieczkę do Syrii i wspierały go przez wiele lat w Damaszku, związany był Alois Brunner.”