Dzisiejszy prawdopodobny wynik wyborczy w Niemczech dla AfD jest dla ocalonych z Holocaustu trudny do zaakceptowania. Prawdopodobnie ponad 13 procent głosów przypadnie na partię, w której ideologia nazistowska jest szeroko i głęboko zakorzeniona. Tym ważniejsze dla ocalonych z Auschwitz jest przypominanie o tym, że 87 procent wyborców oddało głosy na partie, które szanują demokrację. To im ocaleni z Auschwitz są dzisiaj głęboko wdzięczni.
W tym kontekście Christoph Heubner, wiceprezydent wykonawczy Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, podkreślił w swojej wypowiedzi:
„Demokracja niemiecka stoi teraz przed pierwszą poważną próbą i wyzwaniem. Miejmy nadzieję, że wszyscy ci, którzy z powodu rzekomego protestu wobec dotychczasowej polityki partii wiodących oddali swój głos na farbowanych brunatnie strategów AfD, zauważą, że ruch ten nie oferuje nic poza odwoływaniem się do najniższych ludzkich instynktów i prastarych prawicowych scen polowań. Mamy nadzieję na kreatywną wielką koalicję wszystkich demokratów, która w Bundestagu demaskować będzie pustkę merytoryczną oraz żałosność i nicość AfD."