Ocaleni z Auschwitz na całym świecie z wielką radością i wdzięcznością z okazji setnych urodzin gratulują dziś w Berlinie Leonowi Schwarzbaumowi, swojemu przyjacielowi, współtowarzyszowi drogi i towarzyszowi niedoli.

W związku z tym Christoph Heubner, wiceprezydent Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, podkreślił w Berlinie: „Dla ocalonych z Holokaustu jest to szczególna okazja i wyjątkowa radość, że ich były współwięzień Leon Schwarzbaum może obchodzić swe setne urodziny w pełni sił umysłowych i dalej zwrócony ku światu.

Przez całe długie życie Leonowi Schwarzbaumowi towarzyszyła pamięć o zamordowanych członkach rodziny oraz o bólu Auschwitz i innych obozów. Jednak te wspomnienia go nie sparaliżowały, lecz zmotywowały do podzielenia się nimi ze światem i opowiedzenia o swoich doświadczeniach zwłaszcza młodym ludziom. Stał się w ten sposób dla wielu osób ważnym i poruszającym świadkiem historii. To samo dotyczy też jego filmowej podróży przez własne życie, którą odbył wspólnie z reżyserem Hansem Erichem Vietem, a której efektem był poruszający film „Der letzte Jolly Boy“.

Aż do swych setnych urodzin Leon Schwarzbaum pozostał nie zrezygnowanym, ale gniewnym i wrażliwym obywatelem świata: antysemityzm, populistyczna nienawiść i odradzanie się skrajnie prawicowych ruchów i partii oburzają go na co dzień, budząc jego sprzeciw: jako świadek w procesie byłego członka SS Hanninga w Detmold wielokrotnie wzywał oskarżonego do złożenia wyjaśnień i opisania tego, co widział w Auschwitz. List, który wręczył oskarżonemu na sali sądowej, pozostaje jednym z najbardziej imponujących świadectw w pamięci prawnego rozliczania zbrodni nazistowskich.

Leon Schwarzbaum jest szczęściem dla naszego społeczeństwa i naszej pamięci. Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, że jest".